
Drżenie serca i rąk - tak można określić spotkanie z czwartą częścią historii o Matyldzie. Niecierpliwie czekałam na ten moment i w końcu nastał !! Kowalewska jak zwykle nie zawiodła mnie. Koniec obiecujący i wręcz błagam o ciąg dalszy !! Frapująca, wciągająca i ten nastrój - tak tylko jest w książkach o Zawrociu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz